niedziela, 18 listopada 2012

Pałac w Pawłowicach

Malownicze miejsce, bujna zieleń i piękny, zabytkowy, dziewiętnastowieczny pałac położony 

na terenie kilkuhektarowego parku z oczkiem wodnym to prawdziwe miasto-ogród. W 

piękny choć zimny listopadowy dzień wybrałyśmy się aby podziwiać to magiczne miejsce. 

Pawłowice kiedyś podwrocławska wieś, teraz osiedle włączonego do miasta w 1970 roku.  

Garść informacji z różnych stron, które zgromadziłam przed wycieczką.

Pałacyk zbudowano w latach 1891-95, na wzór francuskich założeń typu maison de plaisence (w dosłownym tłumaczeniu: dom dla przyjemności). W latach 1886-94 należał do rodziny Kornów, którzy urządzili park po wschodniej stronie rezydencji. Główny budynek ozdobiony jest herbami Heinricha von Korn i jego żony Heleny von Moriz-Eichborn.


Przed wojną po pawłowickim stawie pływały gondole. Łęgowe arboretum służyło za miejsce spacerów, a rozległe tereny leśne zachęcały do przejażdżek konnych. W młynie można było spotkać się na podwieczorku i zażyć samotności w świątyni dumania.
Po wojnie posiadłość przeszła na własność Akademii Rolniczej we Wrocławiu. W 1996 roku pałac wraz z folwarkiem został wpisany do rejestru zabytków, a Pawłowice dostały swoją drugą szansę.





















Obok pałacu znajduje się tzw. ordynacja , czyli duże gospodarstwo rolne, a pałac otoczony jest pięknym parkiem. Obecnie w pałacu mieści się Centrum Kształcenia Ustawicznego stanowiące jednostkę organizacyjną Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu. 









Mam nadzieję, że powrócimy tu jeszcze wiosną gdy park będzie cieszył wiosennymi barwami.

Pokaż Pawłowice pałac na większej mapie